Dziś chciałabym zachęcić do wspólnego z dziećmi pieczenia ciasteczek z kleiku ryżowego. Są to bardzo wdzięczne ciasteczka, które zazwyczaj wszystkim smakują, mogą je jeść nawet alergiczne Maluchy (są bez mleka, a jaja w razie potrzeby można zastąpić jajkami przepiórczymi), ponadto są szybkie w wykonaniu a dzieci mogą ćwiczyć swoje małe rączki poprzez lepienie kuleczek z ciasta.
Oto przepis:
- 3 jajka,
- szklanka cukru (może być brązowy),
- 1 opakowanie cukru waniliowego,
- kostka margaryny,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- pół szklanki wiórek kokosowych,
- dla chętnych: można dorzucić jakieś bakalie, np. suszoną żurawinę, rodzynki.
Wszystkie składniki wrzucamy do miski i ugniatamy jak kruszonkę. Gdy ciasto wydaje nam się zbyt suche możemy dorzucić jeszcze jajo (ewentualnie trochę śmietany, jeśli nie ma problemu z tolerancją laktozy). Gdy ciasto wydaje się zbyt wilgotne dorzucamy więcej kleiku ryżowego lub wiórek kokosowych. Ale generalnie z tych podanych wyżej proporcji powinno być ok. Potem lepimy kuleczki i układamy na blaszce (posmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia). Pieczemy na mniej więcej złoty kolor.
Smacznego!
Nienawidzę wiórek kokosowych :P To może w to miejsce mleko kokosowe?
OdpowiedzUsuńA zamiast cukru wanilinowego prawdziwa wanilia, albo ekstrakt?
Ale wyglądają, że tak powiem, do schrupania :D
Wiórki można pominąć - często tak robię - i nie trzeba niczego dorzucać w zamian. Myślę, że z cukru waniliowego też można zrezygnować - on jest bardziej dla zapachu niż dla słodkości :)
OdpowiedzUsuń